sobota, 17 maja 2014

Czas na magię smaków

Kuchnia potrafi oczarować. Chyba stąd nazwa nowego przepiśnika, który zrobiłam na wymiankę. Długo się zastanawiałam jak go zrobić i co w nim zrobić. Hmmm - mam nadzieję, że będzie się podobać:





czasem trzeba zaznaczyć coś na innej stronie co wykorzystamy przy gotowaniu - więc drewniana klamerka z dzbankiem na herbatę będzie jak znalazł - taka zakładka.


a do tego przepis na szczęście :) - chyba najbardziej poszukiwany


oczywiście to tylko część drobiazgów ukrytych na stronach zapiśnika. Niespodzianka musi być.


5 komentarzy:

  1. Pomysł z klamerką- genialny :D W życiu bym nie wpadła na to żeby zwyczajnie spiąć te wiecznie zamykające się kartki! Kilka razy miałam przepiśniki w tej formie i nigdy nie mogłam nad nimi zapanować, więc w końcu zaczęłam używać zwykłego notesu na ogromnym kole, które mogę po prostu złożyć.
    Sam przepiśnik- cudeńko, na pewno bardzo się przyda nowej właścicielce ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmmm - notes na ogromnym kole - to mnie zaintrygowało. Musisz mi kiedyś zaprezentować zdjęcie takowego, bo pomysł interesujący.
    I dzięki za miłe słowa. Ja też mam nadzieję, że dziewczyna wykorzysta ten zapiśnik :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. o, to dla mnie? :D w takim razie czekam na niego z otwartymi ramionami, podoba mi się! : )

    OdpowiedzUsuń
  4. dziękuję za miłe słowa :) ja z kolei nie mam opanowanych kartek, ale pracuję nad tym ślamazarnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli ta ślamazarność wygląda tak jak na Twoich innych pracach - to życzyłabym sobie takiej :)

      Usuń