No to dokończyłam sobie panel. Królowa Otchłani - standardowo postarzona do granic możliwości (nic nie poradzę, że lubię). Macki - to kawałek foremki Stamperii (Sea Word) oraz część konika morskiego :D. A potem już zwyczajnie : woski (Pentart), farba akrylowa, bitum, benzyna ekstrakcyjna i rdza w płynie (Pentart), pasta pękająca. Wszystkie pęknięcia macek, odstawania itp. - efekt zamierzony. Miało być staro poniszczone.
Wonderful piece Barbetka! Very imaginative and steeped in deep sea mystery! So glad you joined us for our steampunk challenge at Sandee and Amelie’s Steampunk Challenges! hugs, Maura
What did you use in your mold, clay, resin epoxy? Please e-mail me at lehill@mtida.net since we live on a farm and sometimes don't get other than e-mails. Thanks
Prawdziwie mityczna praca:) Efekt niesamowity:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńWonderful piece Barbetka! Very imaginative and steeped in deep sea mystery! So glad you joined us for our steampunk challenge at Sandee and Amelie’s Steampunk Challenges! hugs, Maura
OdpowiedzUsuńThank you :)
UsuńPiękna meduza, w fajnym, antycznym stylu! Dziękuję za udział w wyzwaniu SanDee&amelie's Steampunk Summer Special!
OdpowiedzUsuńDziękuję ❤😊
UsuńWhat did you use in your mold, clay, resin epoxy? Please e-mail me at lehill@mtida.net since we live on a farm and sometimes don't get other than e-mails. Thanks
OdpowiedzUsuń