Oto jajo wielkanocno-wiosenne. Nie ukrywam - pozazdrościłam Ewie jej fantastycznych pisanek na wydmuszkach (może kiedyś trafi mi się z nią wielkanocna wymianka - to wyproszę taką - ale są po prostu śliczne - blog Stalowa Kanciapa - podziwiajcie sami) - no więc pozazdrościlam, a że wydmuszek nie miałam to zrobiłam wersję economic na jajku styropianowym. Ale i tak musiałam po swojemu - róże, kwiaty, pióra - no musiało być na bogato :) :
Jajo już wyfrunęło do nowej właścicielki :) - tak jak jego następcy.
A Wielkanoc nie byłaby Wielkanocą bez kartek - więc tu ostatnia z nich, z zajączkiem :)
A teraz przede mną dwie wymianki. Do jednej obiecałam przepiśnik - już zarysy powstały - mam nadzieję, że moja wizja się spodoba. Tak więc do pracy :))))
wspaniałości ;) a ja się cieszę, że podobna pisanka zagościła u mnie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Basia
Barbetko x) Szkoda że wcześniej nie napisałaś, to bardzo chętnie bym się podzieliła ;) A Twoje jajco też wyjątkowo fajne, zazdroszczę Lawendowej- ja na styropianowych jajach nie umiem majstrować T.T
OdpowiedzUsuńNo bogate to jajo ;) Efektowne :)
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny za dobre słowo :)))
OdpowiedzUsuńniesamowite
OdpowiedzUsuń