czwartek, 31 grudnia 2015

3,2,1 ............2016

Ostania w roku 2015 inspiracja w ArtGrupie ATC - Canasta. Moja interpretacja jest karnawałowa - dlatego post pojawił się dopiero w ostatnim dniu tego roku.


(z lampą błyskową)


(bez lampy błyskowej)



środa, 9 grudnia 2015

świąteczne kartki

Praktycznie sezon kartek świątecznych dobiega końca - teraz rozpoczyna się szał ich wysyłania. Mnie też udało się ich trochę zrobić w tym roku, a to parę reprezentantów :) - a raczej reprezentantek moich działań.







Mikołajkowa wymianka

W tym roku Mikołaj przeleciał do mnie z bloga Towarzystwa Dobrej Zabawy. I zobaczcie co się działo. Moją wymiankową parą była Ebi (blog Created by Ebi), która wysłała mi takie to oto cuda:
(pozwoliłam sobie na zamieszczenie zdjęć, które wykonała Ebi - są super)


notes jest prześliczny - klimatem nawiązuje do Dalekiego Wschodu. Pięknie wykonany i po prostu super - jak widać na załączonym obrazku :)



Prawda, że niesamowita paczucha?! :)

Ja wysłałam paczuszkę trochę inspirowaną "Opowieścią Wigilijną"


:)


poniedziałek, 30 listopada 2015

Edycja limitowana :)

Kolejna inspiracja ATC - czyli kura domowa czy feministka. Swego czasu przeczytałam hasło "Nie ma kobiet idealnych - ja jestem edycja limitowana" i tak właśnie powstało to ATC :)




niedziela, 15 listopada 2015

środa, 21 października 2015

Wróżką być .....

Kolejna inspiracja w ArtGrupie ATC - tym razem magiczne. Mnie natchnęło w stronę mrocznego steampunku - chyba dlatego, że od dawna w pudełku leżał arkusz papieru z tymi motywami i czekał na okazję :)
ATC też wyszło mi takie inne - z "dziurą" :) i po skończonej pracy odkryłam się że trochę magii będzie też potrzebne, żeby upchnąć je do kieszonki albumu (mam nadzieję, że moja para wymiankowa będzie wyrozumiała)- ale dość gadania, czas na zdjęcia:






środa, 7 października 2015

Jak kura pazurem

Kolejny fantastyczny temat ATC i zdecydowanie na czasie :) - oto moja interpretacja, której z pomocą przyszły papiery Prima i ..... pióro.  :)



Powstał komplecik ATC + pudełeczko :)

niedziela, 26 lipca 2015

na Zielonej Wyspie

W tym roku lipiec spędzam z uczniami z Irlandii. Jestem tu pierwszy raz - ale praktycznie już z okien samolotu było widać, że wyspa zasługuje na swoją nazwę. Mieszkam w Derry (Londonderry - chociaż Irlandczycy nie przepadają za tą nazwą stąd wiele razy na kartkach pisze Derry-Londonderry) - tu na zdjęci most pokoju (Peace Bridge) który łączy dwie części miasta po obu stronach rzeki Foyle i parę innych fotek z miasta:





 W przeciwieństwie do Polski w lipcu tu niebo jest prawie cały czas zachmurzone, temperatura ok 17-19 stopni, często rano siąpi deszcz - praktycznie słońce miałam przez cały dzień bez przerwy tylko we dwie ubiegłe soboty. Nawet się z koleżanką śmiejemy, że jak mijamy ciepło ubranych ludzi to na pewno nie są to rdzenni Irlandczycy - bo oni w tych temperaturach w klapkach i krótkim rękawku biegają :). Ale i tak jest super :)
Zwiedziłam perłę Irlandii Północnej czyli Giant's Causeway - Groblę Olbrzyma i most linowy na wyspie Carrick-a-Rede. Z moim lękiem wysokości to był po prostu wyczyn - nawet spojrzałam w dół - w spienione fale. Cudnie było - ale dość gadania - zamieszczam zdjęcia.

w drodze

Ship Island 

woda :)

białe klify + Ship Island

ponownie klif

most na wyspę Carrick-a-Rede (po nim truchtałam z miękkimi kolanami)

i już na wyspie Carrick-a-Rede (brzeg stromy że ho ho)

Grobla Olbrzyma 

Krowia Zatoka



i słynne bazaltowe kolumny oraz kamienie w kształcie sześciokątów.

Pozdrawiam serdecznie z chłodnej i zalanej deszczem Irlandii - Basia :)

 


 

środa, 1 lipca 2015

wszystkie zaległości :)))

Pobiłam rekord w braku wpisów. Zabiegany maj i czerwiec i do tego gdzieś wsiąkł kabelek do aparatu - pewnie się znajdzie "przypadkiem". Przepraszam za opóźnienia.
Na pierwszy ogień - ATC czerwcowe




Dzięki komórce własnego dziecka (moja służy już tylko do dzwonienia :)) mogłam cokolwiek zamieścić :) Takie ATC w 3D z odrobiną magii.

Na drugi ogień - parawanik. Robiłam pierwszy raz  według przepisu Lawendowego Czasu :)







Z jednej strony króluje kolekcja Santoro a z drugiej Enchanted Garden,

A na trzeci ogień - puzzle (kieeeeeedy to było), przygotowałam cztery magnesiki :))





i to by było na tyle :)