Czasem powstają kartki bez konkretnej przyczyny - bez dedykacji, zmówienia, okazji. Bo tak, bo papier był ładny, bo się "chciało" , bo na jakimś blogu zobaczyłam coś, co zainspirowało itp.
Tak właśnie powstała ta kartka - tryptyk. Zainspirowałam się kartką z blogu graphic45 (papiery są też tej firmy) i jakoś tak wyszło .......
Przy okazji wykorzystałam preparat do tworzenia żywicznych odlewów - ma jedyny mankament, jak dla mnie zbyt mała ilość substancji w buteleczkach. Mogłabym tworzyć odlewy tonami - bardzo dobrze odzwierciedla nawet drobne elementy, nadaje naprawdę śliczny odcień kości słoniowej. Same super - tylko ta ilość ....... :)
Kartkę posyłam
cardsundmore-challengeblog.blogspot.com/2017/05/challenge-184-frauenkarte-cards-for women.
oraz, ze względu na sporą ilość kwiatów:
Cudna kartka :)
OdpowiedzUsuńCudna! Taka klimatyczna! Tyle detali tak pięknie skomponowanych!
OdpowiedzUsuńKatarka jest niesamowicie gustowna. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWhat a sweet card and so many details. Thank you for joining us at Catds und More. Good luck. Hugs, Silke
OdpowiedzUsuńPrzepiękna, bogata kartka ! idealny tryptyk !! Dziękuję za udział w wyzwaniu na blogu ScrapAndMe :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna praca :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu ScrapAndMe :)
Śliczna:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu ScrapAndMe :)