A kiedy przyjdzie także po mnie,
Zegarmistrz Światła purpurowy,
by mi zabełtać błękit w głowie,
To będę jasny i gotowy.
Spłyną przeze mnie dni na przestrzał,
Zgasną podłogi i powietrza,
Na wszystko jeszcze raz popatrzę,
I pójdę, nie wiem gdzie – na zawsze
(Bogdan Chorążuk)
Kartka, którą zrobiłam teraz odnosi się do pamięci o kimś, kto odszedł, kto będzie żyć już w naszych wspomnieniach, zdjęciach, pamiątkach, książkach, drobiazgach pozostawionych. Kartki wysyłamy, dajemy przeważnie z okazji urodzin, rocznic, świąt . Kiedyś w księgarniach św.Jacka bywały też kartki "z wyrazami żalu", "moje kondolencje" - ostatnio starsza pani pytała o taką i zdziwiona sprzedawczyni rozłożyła ręce - raczej nie mamy - stwierdziła.
Trudno jest podarować komuś słowa w takim momencie - ale są one tak samo potrzebne (czasem nawet bardziej) jak na ślub, urodziny, święta. Małe znaki pamięci. Nie zawsze można przy kimś być fizycznie - ale zawsze można podarować mu kawałek swojej uwagi.
Choćby na papierze.
niestety zdjęcia standardowo to "komórkowce" - część w naturalnym świetle, część w sztucznym.
Kolorystyka to zarówno czerń (czarne gesso, papier Prima Epiphany ) kolor rdzy (musiało być! - choć trochę słabo widać), białe pióra z fimo, piórka w kolorze jasnego różu, odrobina złota, płatki z foamiranu jedwabnego (szary, biały, różowy z dodatkiem czerni) i kolor ... przeźroczysty? bo nie wiem jak nazwać kolor, który daje zastygnięty klej na gorąco :)