Ło jeju, jaki fajowy ten przepiśnik! *.* Tu podarte, tam postrzępione, cudnie vintagowo :D No i ta lana do filiżanki herbatka zdecydowanie podbiła moje serducho.
A ja jestem szczęśliwą posiadaczką tego cuda! Możecie faktycznie pozazdrościć - jest nieziemski! Barbetko - dziękuję! Nawet nie wiesz, jaki mi zrobiłaś cudny prezent! Wysłałyśmy naszą wymiankę dosyć późno na skutek różnych ... pozakręcanych, wirtualnych i rzeczywistych przygód, ale - jak widać - niebo żyje swoim czasem, poza czasem... i jest! Piękny, tajemniczy, stareńki, na przepisy rodem "niebo w gębie"! Jeszcze raz dziękuję! Mam nadzieję, że niebiańska poczta wkrótce coś przywiezie z maciejkowego zacisza.:)
Cieszę się, że się spodobało - bo z pewną dozą nieśmiałości wysyłałam pracę :) Czekam na Twój śliczny anielski obrazek - mam nadzieję, że wkrótce do mnie dotrze :)
Ło jeju, jaki fajowy ten przepiśnik! *.* Tu podarte, tam postrzępione, cudnie vintagowo :D No i ta lana do filiżanki herbatka zdecydowanie podbiła moje serducho.
OdpowiedzUsuńCudo po prostu! ;)
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny za dobre słowo :)
OdpowiedzUsuńA ja jestem szczęśliwą posiadaczką tego cuda! Możecie faktycznie pozazdrościć - jest nieziemski! Barbetko - dziękuję! Nawet nie wiesz, jaki mi zrobiłaś cudny prezent! Wysłałyśmy naszą wymiankę dosyć późno na skutek różnych ... pozakręcanych, wirtualnych i rzeczywistych przygód, ale - jak widać - niebo żyje swoim czasem, poza czasem... i jest! Piękny, tajemniczy, stareńki, na przepisy rodem "niebo w gębie"! Jeszcze raz dziękuję! Mam nadzieję, że niebiańska poczta wkrótce coś przywiezie z maciejkowego zacisza.:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się spodobało - bo z pewną dozą nieśmiałości wysyłałam pracę :) Czekam na Twój śliczny anielski obrazek - mam nadzieję, że wkrótce do mnie dotrze :)
OdpowiedzUsuńNormalnie szał, że też takie cudo nie trafiło w moje ręcę, toż to 100% moje klimaty, szczerze gratuluję takiego cuda - pozdrawiam serdecznie Basia
OdpowiedzUsuń